Park Narodowy Bako – z wizytą u nosaczy

Zobaczenie nosacza na żywo było jednym z moich głównych celów podczas podróży po Azji. Te swojsko wyglądające zwierzęta żyją tylko na jednej wyspie na świecie – Borneo. Po malezyjskiej stronie wyspy dziko żyjące nosacze znajdują się między innymi w Parku Narodowym Bako.

Jak się dostać do Parku Narodowego Bako?

Żeby się tutaj dostać, trzeba najpierw dostać się do Kuching. Najlepiej zrobić to samolotem z lotniczych hubów takich jak Kuala Lumpur lub Singapur. Można też przylecieć z innych, mniej popularnych lotnisk. Najlepiej sprawdzić w jakiejś wyszukiwarce lotów.

Natomiast z Kuching do przystani, z której dopłyniemy do Bako najtaniej podjechać autobusem z dworca, na którym jest plakietka z nosaczem. Potem krótki rejs łódką i już jesteśmy na miejscu.

Gdzie nocować w Bako?

Nocleg można wybrać z jednych kilku rodzajów miejscówek na stronie Bako National Park -> tutaj. Nocowałem w czteroosobowym pokoju razem z ekipą poznaną w hostelu w Kuching. O samym Kuching przeczytasz tutaj -> Kuching.

Sam Park

  • Na terenie parku znajduje się kilka szlaków. Są bardzo zróżnicowane i na każdym z nich panuje lekko różny klimat, więc warto trochę pochodzić. Na przykład szlak numer 4 kończy się tarasem widokowym z widokiem na park morze i wyspy dookoła. Jednak najbliżej nosacza nie byłem wcale na szlaku, tylko obok jadłodajni. Było to wtedy, kiedy wokół kręciło się mało ludzi. Raz z samego rana, chwilę po świcie i raz w południe, gdy wszyscy poszli na szlaki. Co ciekawe Malajowie mówią o nosaczu, że wygląda jak Holender
  • Można wybrać się też na nocne zwiedzanie, które kosztuje 10RM. Idzie się grupą z kilkoma przewodnikami w nocy po szlakach i pokazują nam różne rośliny i zwierzęta nocą.
  • W parku znajduje się jedna jadłodajnia ze sklepem. Jedzenie jest dosyć średnie i dwa razy droższe niż w Kuching. Kupuje się ja na porcje. Podczas jedzenia radzę uważać na makaki. Przy chwili nieuwagi ukradną ci całe żarcie ze stolika. Działają w grupach i nawet gdy przegonisz jednego, to zaraz cała reszta skacze i kradnie. Mi ukradły jajko 🙁
  • Są też ostrzeżenia, żeby uważać na krokodyle, ale podobno dawno w tej okolicy nie było żadnego.

Jak wygląda Park Narodowy w Bako?

plyniemy-na-wyspe
W drodze do parku
galaretka-park-narodowy
Na początku wita nas taka galaretka
park-narodowy-bako
lista-szlakow-bako
Mapa szlaków
mapa-szlakow
Tu w wersji kieszonkowej. Dostajemy przy check-in
widoki-park-narodowy
czerwona-rzeka
Ruda rzeka
palma-na-skale
Palma rosnąca na skale
park-narodowy-bako-2
park-narodowy-bako-3
korzenie-national-park
nosacze-bako
Pierwsze spotkanie z nosaczami
dorota-wellman
Dziki są oswojone
malezja-locha-z-mlodymi
dumający-nosacz
Skąd on wziął tyle pieniążków na taką podróż?
park-narodowy-bako-4
skorupa-pierwotniaka
Skorupa po zwierzęciu
w-dzungli
Szlak w dźungli
bako-zachod-slonca-malezja
witacz-malezja
zachod-slonca-w-malezji
zachod-slonca
wodny-pajak
Pająk wodny
jadowity-wonsz
Od tego węża lepiej trzymać się daleko
lazienka-w-parku-bako
Takie zwierzaczki mieliśmy w toalecie
szlak-w-parku-bako
Czasem ciężko iść po szlakach
na-skalach
widok-koniec-szlaku
nosacz-sundajski-bako
Najbliżej na ile udało mi się podejść
punkt-widokowy
uwaga-na-krokodyle
Uważaj na krokodyle!

Bako – Koszty i przykładowe ceny

  • Autobus do Bako – 5RM(4,5zł)
  • Łódź w obydwie strony – 40MR(37,5zł)
  • Opłata za wstęp do parku – 20MR(19zł)
  • Obiad – 12RM(11,5zł)
  • Małe piwo – 8RM(7,5zł)

Koszty i wszystkie miejsca, które zobaczyłem w Malezji, opisałem tu -> Malezja w trzy tygodnie

Co wziąć na wycieczkę do Azji w minimalistycznej wersji opisałem tutaj -> Jak się spakować do Azji

W Bako spędziłem dwie doby. Nie udało mi się przejść po wszystkich szlakach. Najlepiej było by poświęcić na park jeden dzień więcej.

Daj znać, jeśli pomogłem :)