peterhof-fontanny-2

Petersburg, czyli Rosja bez wizy

Podczas szukania nowych pomysłów na podróż natknąłem się na informacje, że można udać się do Rosji a dokładniej do miasta Sankt Petersburg bez wizy. W polskim internecie na próżno szukać o tym informacji więc zacząłem przeszukiwać angielskie strony i JEST. Okazało się, że istnieje tylko jedna, rosyjska linia promowa, dzięki której można udać się z Helsinek do miasta Petersburg bez wizy na maksimum 72 godziny. Cóż zrobić. Trzeba zorganizować ekipę i to sprawdzić. Mogę potwierdzić – da się! Aktualizacja: Od 1 Października 2019 roku Rosja wprowadziła darmowe e-wizy do Sankt Petersburga i Obwodu Kaliningradzkiego. Wystarczy wypełnić i wydrukować wniosek nie później niż cztery dni przed zaplanowaną podróżą. Link do strony z wizami znajduję się -> tutaj. Tym lepiej, bo Petersburg to piękne miasto, które warto odwiedzić. Dzięki e-wizom można dostać się samolotem. Do Petersburga bezpośrednio lata LOT z Warszawy lub z przesiadką w Rydze linia Air Baltic.

Jak odwiedzić Petersburg bez wizy?

No dobra, można dopłynąć z Petersburga do Helsinek, to już wiemy. Ale jak dostać się do Helsinek? My zrobiliśmy sobie tripa zaczynając od państw bałtyckich a kończąc właśnie na Finlandii -> PLAN WYCIECZKI.

Najtaniej jest się dostać bezpośrednio z Polski do Helsinek linią lotniczą Wizzair. Samoloty latają z Gdańska lub Krakowa do Turku i jeśli zamówi się odpowiednio wcześniej, to cena jest bardzo atrakcyjna. Z Turku do Helsinek możemy dostać się autobusem firmy Onnibus na tej samej zasadzie: https://www.onnibus.com/home (szata graficzna wam coś przypomina?). Bilet można kupić już od 1€. Można też znaleźć loty w dobrej cenie bezpośrednio do Helsinek, korzystając z wyszukiwarek, np. znalazłem, że z Warszawy linia Lufthansa w dwie strony kosztuje od 500zł.

Na trasie Helsinki Petersburg nie mamy wyboru. Musimy wziąć prom firmy St. Peter Line https://stpeterline.com/. Dostępne są różne terminy. Najważniejsze, że nie możemy przekroczyć 72 godzin na terenie Rosji.

Jak wygląda rejs?

Spaliśmy w czteroosobowej kajucie, w której jest również mała toaleta i prysznic. Rejs trwa około 10h i odbywa się nocą – także odpadają nam dwa noclegi w hotelu. Sam prom robi ogromne wrażenie. Mamy do dyspozycji sklepy, restauracje, kasyna czy muzykę na żywo. Wielkość i przepych tego miejsca są porażające. Można też wyjść sobie na dach promu i podziwiać morze.

petersburg-bez-wizy-bilety
Bilety są jednocześnie dokumentem na Petersburg bez wizy
petersburg-lenin
Niedługo po wyjściu z promu przywitał nas Lenin
petesburg-lenin-przed-cerkwia-ktora-jest-szpitalem
Nie jest to zwykły Lenin, ponieważ znajduje się on przed cerkwią przerobioną na szpital

Co można zobaczyć?

Samo miasto robi wielkie wrażenie. Wielkie to nie przypadkowe słowo, ponieważ wszystko jest tam wielkie. Szerokie ulice, gigantyczne budynki, nieskończona liczba mostów przez rzeki. Nieprzypadkowo Petersburg nazywany jest także Wenecją Wschodu.

  • Ermitaż jest to jedno z największych muzeum sztuki na świecie. Porównać to mogę do francuskiego Luwru. Mnóstwo dzieł sztuki z różnych epok posegregowanych tematycznie. Dlatego lepiej wcześniej wydrukować sobie mapę, żeby odwiedzić, to na czym najbardziej tobie zależy. Osobiście nie jestem jakiś wielce zainteresowany sztuką, ale nawet mimo to uważam, że warto odwiedzić to miejsce
  • Pałac Zimowy, park, i plac przypałacowy. Właśnie w tym parku znajduje się Ermitaż, ale warto również pochodzić dookoła i spojrzeć na ogrom tego wszystkiego
  • Cerkiew na Krwi – Budowla ma ponad 80 metrów. Można również wejść do środka
  • Muzeum Sowieckich Automatów do Gier – znajduje się niedaleko Cerkwi na Krwi. Na wejściu dostajemy kilkadziesiąt dawno wycofanych już piętnastokopiejkowych monet, które wrzucamy do kilkunastu rodzajów automatów dookoła. Gry mimo swoich lat dalej powodują mnóstwo radości. Maszyny są zarówno jedno, jak i dwu osobowe. W cenie zawarta jest jedna szklanka kwasu chlebowego z maszyny, która wiekowo mogłaby być moim dziadkiem
  • Peterhof – To zrobiło na mnie największe wrażenie. Ogromny kompleks pałaców i ogrodów. Latem jest tam po prostu bajkowo. W środku znajduje się ogromna ilość fontann, jak i turystów. Nie jest to w centrum Petersburga. Można tam się dostać drogą wodną – Meteorem (Hydrofoil). Działa to trochę jak latająca centymetry nad wodą łódź. Warto się przepłynąć (czy przelecieć?) czymś takim raz w życiu. Polecam! Tańszą opcją jest marszrutka ze stacji metra Avtovo
  • Pokręcenie się po mieście. Petersburg to kulturalna stolica Rosji. W tym mieście działa się akcja wielu książek takich autorów jak Dostojewskiego czy Mickiewicza. Można spotkać ich pomniki

Jak to wygląda?

petersburg-wenecja-wschodu
Częsty widok w centrum miasta
petersburg-widok-na-miasto
Widok na Petersburg z łodzi
petersburg-palac-zimowy
Pałac Zimowy jest ogromny
petersburg-plac-przed-palacem-zimowym
Tak samo wielki jest plac przed Pałacem Zimowym
petersburg-gra-o-tron
Hmm. Gdzieś wcześniej widziałem ten fotel
petersburg-cerkiew-na-krwi
Cerkiew na Krwi
petersburg-muzeum-sowieckich-maszyn
Muzeum oferuje cyfrowe automaty
petersburg-muzeum-sowieckich-maszyn-3
Jak i te bardziej manualne
petersburg-muzeum-sowieckich-maszyn-2
Pamiętam taka gierka tylko, że mniejsza była i u nas
petersburg-muzeum-sowieckich-maszyn-4
Można sobie też postrzelać
petersburg-automat-muzeum-sowieckich-maszyn
Dobry sposób na ugaszenie pragnienia po wymagającej grze
peterhof-fontanny
Taki widok uraczył nas w Peterhofie po wyjściu z łodzi
peterhof-fontanny-3
Trochę jakby w stylu greckim?
peterhof-ogrody
Taki widok to norma w Peterhofie
petersburg-popiersie-mickiewicz
Tego pana nie trzeba przedstawiać

Co zjeść?

Kuchnia lokalna dostępna jest w cenie podobnej do cen w większym polskim mieście. Na przykład sieć barów Столовая (Stolovaja). Jedzenie jest bardzo dobre. Wszędzie gdzie byliśmy, smakowało przynajmniej dobrze a wchodziliśmy przypadkowo. Oprócz piwa. Piwo jest kiepskie. Można też spróbować kuchni, które u nas są słabo dostępne. Typu kuchnia uzbecka czy tadżycka. Kuchnia gruzińska w przeciwieństwie do naszego kraju jest w normalnej cenie. Jest też oczywiście kuchnia włoska, japońska, kebab czy McDonald’s, ale nie po to się chyba tam jedzie.

Przydatne informacje

  • Nie spodziewaj się, że dogadasz się po angielsku. Mało, kto tam rozumie nawet najprostsze słówka. Jeśli nie znasz przynajmniej podstaw rosyjskiego, to zostaje mowa ciała
  • Petersburg przynajmniej w centrum jest normalnym miastem. Jest tam bezpiecznie. Nie ma się czego bać. Może kieszonkowców, ale to jak wszędzie
  • Do większości atrakcji można kupić bilety online, ale my zawsze braliśmy na miejscu. Nie było problemów i nie czekaliśmy zbyt długo
  • W Petersburgu znajduję się pięć linii metra. Przejazd nimi jest stosunkowo tani

Koszty i przykładowe ceny

  • Czteroosobowa kajuta na promie w obydwie strony – 174E(750zł)
  • Ermitaż – 700RUB(41,7zł)
  • Cerkiew na Krwi – 250RUB(14,9zł)
  • Muzeum Sowieckich Automatów do Gier – 450RUB(26,8zł)
  • Kompleks fontann w Peterhofie – 1000 RUB(59,5zł)
  • Łódź Meteor do Peterhofu – 950RUB(56,6zł)
  • Marszrutka do Peterhofu – 100RUB(6zł)
  • Bilet metra – 50RUB(3zł)
  • Obiad – 200RUB(11,9zł)
  • Doba w pokoju trzyosobowym w hostelu – 1500RUB(89,3zł)

Prom i pobyt w Rosji kosztował mnie około jednego tysiąca złotych. Nie wiedziałem, czego się spodziewać po Rosji, ale wyszło bardzo pozytywnie. Bardzo miło spędzony czas. Polecam!

Daj znać, jeśli pomogłem :)